W ramach świadczeń gwarantowanych w Polsce funkcjonują jedynie trzy procedury robotyczne: leczenie chirurgiczne raka gruczołu krokowego, nowotworu błony śluzowej macicy i raka jelita grubego. W 2022 roku wykonaliśmy w naszym kraju 4844 zabiegi robotyczne (2981 w szpitalach publicznych, 1863 w szpitalach prywatnych). Dla porównania na świecie w tym samym roku wykonano zabiegów: 60 tys. w Niemczech, 49 tys. w Wielkiej Brytanii, 20 tys. w Australii. Jaka jest wizja rozwoju robotyki medycznej w najbliższych latach w Polsce? Szukaliśmy odpowiedzi na to pytanie w gronie ekspertów podczas XX Forum Rynku Zdrowia.
Perspektywa Narodowego Funduszu Zdrowia, reprezentowana przez Dyrektora Dariusza Dziełaka zakłada dynamiczny, 50% wzrost wolumenu świadczeń. Zwrócił także uwagę na wydatek na finansowanie procedur robotycznych w postaci 400 mln zł, który odbiega od założonych kilkudziesięciu milionów zł w ocenie skutków regulacji.
W ocenie naszej branży, system finansowania publicznej opieki zdrowotnej powinien iść w kierunku koncepcji opieki zdrowotnej opartej o wartość. Wspierałoby to adopcję rozwiązań robotycznych, które często wykazują swoją przewagę ekonomiczną nad standardowymi metodami, jednak w długim okresie czasu. Cennym elementem porządkującym rynek byłoby określenie czytelnej i przewidywalnej strategii oraz oczekiwanego przez organy administracji docelowego modelu rozwoju tego segmentu. Dostrzegamy potrzebę monitorowania jakości procedur robotycznych np. poprzez wdrożenie rejestrów zabiegów robotycznych i docelowe powiązanie finansowania z wynikami terapii.
„Reprezentuję praktycznie wszystkie firmy dostarczające systemy robotyczne w Polsce. Perspektywa na robotykę jest szersza, niż zazwyczaj się mówi. Jest to robotyka wspierająca personel medyczny oraz robotyka wspierająca pacjentów. Rozwiązania robotyczne ułatwiają pracę w laboratoriach, w aptekach (roboty farmaceutyczne), podczas zabiegów chirurgicznych. Niestety przyszłość nie jest kreowana na podstawie potrzeb, a dostępnego budżetu, więc rozwój będzie tam, gdzie będą finansowane świadczenia. Perspektywy rozwoju dostrzegam w chirurgii miękkiej, a także w mikrochirurgii i ortopedii. Liczę na to, że w tych kierunkach doświadczymy przełomu, ponieważ musimy pamiętać o tym, że pacjent, któremu wszczepimy protezę, szybciej wróci do życia zawodowego i odciąży system ochrony zdrowia, jednocześnie dokładając do niego środków, a to w świetle ostatnio przedstawionej sytuacji finansowej NFZ jest kluczowe.” – podsumował Arkadiusz Grądkowski, prezes Izby POLMED
Prezes A. Grądkowski w swoim wystąpieniu zwrócił także uwagę na fakt, że największym wyzwaniem nie jest sam zakup sprzętu, a pełne wykorzystanie jego możliwości. Trzy procedury funkcjonujące w ramach świadczeń gwarantowanych nie wyczerpują ogromu możliwości zakupionego sprzętu. Zwrócił uwagę, że obecna procedura wdrażania świadczeń do systemu nie określa podmiotu, który mógłby wnioskować do Ministra Zdrowia o wprowadzenie innowacyjnego zabiegu, brakuje także określonych ram czasowych na rozpoczęcie przez MZ weryfikacji danego świadczenia i wydania ostatecznej opinii. W opinii Prezesa Izby POLMED, zarówno Konsultanci Krajowi, jak i organizacje reprezentujące pacjentów powinny mieć możliwość wnioskowania o nowe świadczenia gwarantowane.
Podsumowując, wśród zaproszonych do dyskusji gości, przeważał optymizm zarówno jeśli chodzi o inwestycje w robotykę ze strony szpitali, jak też o rozwój rynku i sprzedaży ze strony producentów. Jesteśmy jedną z najbardziej innowacyjnych branż w Europie. Producenci nadal będą udoskonalać swoje produkty, przez co technologie medyczne będą się dynamicznie rozwijać. To ogromna szansa dla usprawnienia systemu ochrony zdrowia, pod warunkiem, że wszyscy interesariusze systemu ochrony zdrowia zjednoczą się we wspólnym dialogu, który odzwierciedli się w dobrej, przewidywalnej i efektywnej legislacji.