Hasłem przewodnim tegorocznej edycji była „Medycyna pola walki. Pewne rozwiązania na niepewne czasy”. Arkadiusz Grądkowski, prezes Izby POLMED wziął udział w panelu dyskusyjnym „Zabezpieczenie wyrobów medycznych – wyposażenie i łańcuchy dostaw.”
Eksperci debatowali o tym, czy system ochrony zdrowia jest odpowiednio zaopatrzony na czas kryzysu jakim jest wojna.
– Medyk bez wyrobu medycznego we współczesnym świecie niewiele znaczy. Bezpieczeństwo pacjenta zależy od leków i wyrobów medycznych. – Skomentowała Senator Agnieszka Gorgoń-Komor, kardiolog
O tym, że Polska powinna rozpocząć działania, mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa pacjentów i wyposażenia szpitali w sprzęt medyczny, mówił Arkadiusz Grądkowski, prezes Izby POLMED. – Musimy mieć jasną legislację. Reprezentując izbę gospodarczą, która składa się z dostawców i producentów sprzętu medycznego mamy jasne przesłanie: Polska potrzebuje transparentnego i logicznego prawa, by można było tu produkować i by do Polski można było sprowadzać technologie i wyroby medyczne.
Prezes Izby POLMED w swoim wystąpieniu zaprezentował największe zakłady produkcji wyrobów medycznych w Polsce.
– To, co produkujemy, to są proste narzędzia chirurgiczne, środki chłonne, meble szpitalne i sprzęt rehabilitacyjny. Natomiast nie produkujemy w Polsce sprzętu diagnostycznego i wysoko zaawansowanych technologii. Musimy to do Polski sprowadzać i musimy polskie szpitale wyposażać w ten sprzęt. Aby to się stało, należy wprowadzić zmiany do ustawy o świadczeniach gwarantowanych. Zmiany w zakresie umożliwienia wnioskowania o tworzenie nowych świadczeń: konsultantom krajowym, organizacjom reprezentującym pacjentów i towarzystwom naukowym. Powinniśmy to zrobić po to, by mieć już w Polsce najnowsze technologie i wdrażać je do systemu. Konieczne są też ugruntowane kanały dystrybucji i przekazywania wyposażenia, które może nam posłużyć na wypadek wojny – podsumował Arkadiusz Grądkowski.
Zapraszamy do zapoznania się z przebiegiem dyskusji Ekspertów: