Sześć osób dziennie umiera w Polsce w wyniku podania niewłaściwego leku. Jednym z powodów tego alarmującego zjawiska są niemal identyczne opakowania różnych preparatów. Problem ten oraz wyzwania związane z zarządzaniem produktami leczniczymi w szpitalach były tematem posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Zawodów Medycznych i Terapeutycznych, które odbyło się 1 kwietnia 2025 r. Izbę POLMED reprezentowali: Katarzyna Rózicka-Espinosa – Przewodnicząca Sekcji ds. Diagnostyki Laboratoryjnej, Magdalena Nawrocka Dyrektor ds. Komunikacji oraz Mec. Karol Korszuń z Kancelarii Fairfield.

Wyroby medyczne na straży bezpieczeństwa pacjentów

Podczas spotkania eksperci z Koalicji na rzecz Bezpieczeństwa Szpitali – Anna Gawrońska i Piotr Merks – zwrócili uwagę na skalę błędów w farmakoterapii, wskazując, że w Polsce brakuje regulacji dotyczących efektywnego zarządzania przepływem leków w placówkach medycznych. Szacunki wskazują, że nawet 20 tys. osób rocznie może umierać w wyniku pomyłek lub zaniechań związanych z podawaniem leków.

Eksperci apelowali o ujednolicenie procesów logistycznych w szpitalach oraz o wprowadzenie norm zwiększających bezpieczeństwo farmakoterapii, m.in. poprzez lepsze oznakowanie opakowań leków. Dodatkowo mec. Karol Korszuń Kancelarii Fairfield, wskazał na medyczne rozwiązania robotyczne w postaci robotów aptecznych, które pozwalają lepiej zarządzać zapasami, ograniczają liczbę przeterminowanych leków i zmniejszają ryzyko błędów, a także cyfrowe wyroby medyczne w postaci oprogramowania, które pozwala na lepsze zarządzanie danymi medycznymi. 

Interoperacyjność systemów medycznych

Dr Anna Gawrońska w swoim wystąpieniu zwróciła także uwagę na zdiagnozowane przez Izbę POLMED w raporcie Cyfrowe Wyroby Medyczne, wyzwania związane z interoperacyjnością różnych dostawców technologii ze szpitalnymi systemami HIS. Obecnie szpital oraz dostawcy sprzętu są zależni od danego dostawcy HIS, który ma możliwość dyktowania różnych cen dla różnych dostawców tego samego rozwiązania, co stwarza poważne ograniczenie konkurencyjności. 

Branża wyrobów medycznych dostrzega problem zarządzania produktami leczniczymi w szpitalach jako wieloaspektowy. Jak zauważył mec. Karol Korszuń z Kancelarii Fairfield, reprezentujący Izbę POLMED, istnieje wiele drobnych przeszkód, które mogą zniweczyć nawet najlepsze, centralne rozwiązania. – Nawet jeśli wprowadzimy innowacyjne systemy zarządzania, a nie zajmiemy się kwestiami interoperacyjności, ich wdrożenie może okazać się niemożliwe. Każdy szpital funkcjonuje w swoim własnym ekosystemie informatycznym, co sprawia, że integracja nowych technologii, takich jak skanery kodów lekowych czy systemy wspomagające personel, jest ogromnym wyzwaniem – podkreślił.

System wymaga zmian

Obecnie brakuje jednolitych standardów interoperacyjności, co oznacza, że jeśli szpital chce wdrożyć nowe rozwiązanie, musi ponieść dodatkowe koszty jego integracji z własnym systemem HIS. – Gdyby na dostawców systemów szpitalnych zostały nałożone minimalne wymagania dotyczące kompatybilności, moglibyśmy uniknąć wielu problemów. Szpitale często wybierają sprzęt najtańszy, bo tak skonstruowany jest system zamówień publicznych. Niestety, późniejsze koszty integracji sprawiają, że ta oszczędność jest pozorna. – tłumaczył K. Korszuń.

Izba POLMED zwraca uwagę na konieczność dialogu z Ministerstwem Zdrowia i Narodowym Funduszem Zdrowia w celu wypracowania rozwiązań systemowych. – Integracja sprzętu medycznego czasem kosztuje więcej niż jego zakup. Apelujemy do Ministerstwa Zdrowia o pochylenie się nad tym zagadnieniem i deklarujemy pełną gotowość do współpracy. Posiadamy szeroką wiedzę o rynku dostawców, którą możemy wykorzystać do stworzenia standardów interoperacyjności – mówił mecenas.

Dodatkowo, zbliżające się uwolnienie środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) sprawia, że temat ten staje się jeszcze bardziej pilny. – Obawiamy się, że jeśli nie stworzymy odpowiednich warunków do integracji, te fundusze zostaną niegospodarnie wydane lub szpitale w ogóle nie będą w stanie ich wykorzystać – ostrzegł K. Korszuń, podkreślając, że jest to moment na wprowadzenie systemowych zmian. Ministerstwo Zdrowia zadeklarowało rozważenie propozycji i przedstawienie ich kierownictwu resortu.